ŚMIERĆ 25-LATKI W HOLANDII: Sekcja zwłok po przewiezieniu ciała do Polski. Krośnieńska prokuratura czeka na ustalenia holenderskich służb

KROSNO / PODKARPACIE. Prokuratura Okręgowa w Krośnie prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 25-letniej Aleksandry G., pochodzącej z Krosna, która zmarła z 14 na 15 lipca w holenderskim Maarsbergen (prowincja Utrecht). Czynności prowadzone są z art. 155 KK, który mówi o nieumyślnym spowodowaniu śmierci. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył ojciec zmarłej. Krośnieńscy śledczy czekają na oficjalne ustalenia kolegów z Holandii. Zapowiadają również przeprowadzenie sekcji zwłok po przewiezieniu ciała do Polski.

Przypomnijmy, że 25-letnia kobieta pochodząca z Krosna zmarła najprawdopodobniej w nocy z 14 na 15 lipca. Jej ciało znaleziono w pokoju hotelu pracowniczego w holenderskim Maarsbergen, niedaleko Utrechtu. Jak podawał Polsat News, świadkowie relacjonowali, że chwilę przed wezwaniem służb słyszeli krzyk.

Jedną z hipotez, jaką od razu brano pod uwagę było morderstwo. Nieoficjalnie mówi się, że w toku prowadzonych czynności, służby zatrzymały 26-letniego współlokatora zmarłej kobiety.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Krośnie po zawiadomieniu, które złożył ojciec zmarłej.

– Zwróciliśmy się do służb w Utrechcie o udzielenie szczegółowych informacji związanych z okolicznościami śmierci Aleksandry G.. Kiedy otrzymamy uwierzytelnione dokumenty, zlecimy wykonanie sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. Następnie podejmiemy decyzję, co do dalszych czynności w sprawie – mówi Wiesława Basak, zastępca prokuratora okręgowego w Krośnie.