Dwa tragiczne wypadki na podkarpackich drogach (ZDJĘCIA)

PODKARPACIE. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności dwóch tragicznych wypadków. W Cmolasie, kierujący renault zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z ciężarową scanią. Mimo reanimacji, 34-latek poniósł śmierć. W Grębowie, kierujący toyotą yaris, prawdopodobnie nie udzieli pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z mercedesem. 60-latek zmarł w szpitalu.

Do pierwszego z tych tragicznych zdarzeń doszło około południa, w Cmolasie, w powiecie kolbuszowskim, na drodze krajowej nr 9. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący dostawczym renault, jadąc w kierunku Tarnobrzega, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z ciężarową scanią.

Kierujący renault, 34-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, mimo reanimacji poniósł śmierć. Kierujący scanią, 45-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, był trzeźwy.

Do kolejnego z tych tragicznych zdarzeń doszło około godz. 19, w Grębowie, w powiecie tarnobrzeskim. Jak wstępnie ustalono, kierujący toyotą yaris, prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z ciężarowym mercedesem.

Kierujący toyotą, 60-letni mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego, trafił do szpitala, gdzie zmarł.

Policjanci, pod nadzorem prokuratorów, wyjaśniają okoliczności obu tych tragicznych zdarzeń.

KWP


ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie. Zginął na miejscu (ZDJĘCIA)


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

12-09-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)