ZAŁUŻ: Fenomenalny wyścig, imponujące samochody. Czech Vaclav Janik niepokonany w Załużu (ZDJĘCIA)

ZAŁUŻ / PODKARPACIE. Podobnie jak rok temu, Vaclav Janik (CZ) w niedzielę nie dał w Załużu szans swoim konkurentom, zwyciężając w klasyfikacji generalnej zawodów. Weekend z 44. Bieszczadzkim Wyścigiem Górskim był dla fanów motoryzacji nie lada gratką. W promieniach słońca można było obserwować niezwykle emocjonujące podjazdy i podziwiać fenomenalne, efektowne samochody.

Sobota 12.05 upłynęła pod znakiem dominacji Igora Drotara (SVK, Skoda Fabia) który stanął na najwyższym podium prowadzonej w tym dniu polskiej i słowackiej klasyfikacji generalnej. Dla klasyfikacji międzynarodowych sobota była dniem treningowym.

Do podjazdów treningowych 44. Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego 13.05 stanęło 102 zawodników. Niedzielne zmagania były eliminacjami aż w 7 kategoriach międzynarodowych i krajowych. Po raz kolejny w Załużu rozegrano rundę FIA IHCC – (FIA Międzynarodowych Mistrzostw w Wyścigach Górskich), FIA HHCC – ( FIA Międzynarodowych Mistrzostw w Wyścigach Górskich Samochodów Historycznych, FIA CEZ ( FIA Mistrzostwa Europy Strefy Centralnej) FIA CEZ HIST ( FIA Mistrzostwa Europy Centralnej w Wyścigach Górskich Samochodów Historycznych), GSMP ( Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski), Mistrzostw Słowacji w Wyścigach Górskich i Mistrzostw Słowacji w Wyścigach Górskich Samochodów Historycznych.

W porannym pierwszym podjeździe treningowym nastąpiła dłuższa przerwa po kolizji z barierą jadącego Mitsubishi Lancerem Michała Ratajczyka (POL). Niewielkie uszkodzenia auta pozwoliły jednak, na start w popołudniowych podjazdach wyścigowych.

Pierwszy podjazd wyścigowy został przerwany na blisko pół godziny po kolizji Roberta Sługockiego (POL, Mitsubishi Lancer). Piękną pogodę wykorzystał jadący Normą M 20FC Vaclav Janik (CZ), który prawie pięciokilometrowy podjazd przejechał 2 2:14,208, ze średnią prędkością 126 km/h, zbliżając się tym do własnego rekordu trasy. Emocje wzbudzła walka o miejsca drugie i trzecie. Igor Drotar (SVKSkoda Fabia, 2:16,586) był szybszy od Ronniego Bratschi (CH) o 373 tysięczne sekundy! Najszybszy z Polaków, Dubai uplasował się na miejscu 6, także za jego plecami toczyła się walka o tysięczne części sekundy; siódmy w klasyfikacji generalnej podjazdu Waldemar Kluza wyprzedził Michała Ratajczyka o 342 tysięczne sekundy. Podjazd ukończyło 91 kierowców.

W przerwie pomiędzy podjazdami wyścigowymi nad trasą przeszła krótka gwałtowna ulewa. Z przesychającą nawierzchnią podczas drugiego podjazdu wyścigowego nie dał sobie rady Tomasz Dybisz (PL, Honda Civic), opuszczając trasę i powodując kolejną przerwę w zawodach.

Na suchej trasie nie dał szans konkurentom Vaclav Janik (CZ, Norma M 20FC), który ukończył zawody z czasem 4:32,231. Na miejscu drugim tabeli wyników znalazł się pechowiec z dnia poprzedniego ( awaria) Veroslav Cvrček (SVK, Skoda Fabia, 4:35,880), trzeci był utytułowany Ronnie Bratschi (CH, Mitsubishi Lancer, 4:37,153). Najszybszym z Polaków był Dubai, notując czwarty czas.

We FIA Mistrzostwach Europy Centralnej zwyciężył Janik, przed Cvrčkiem i Dubaiem, FIA HHCC padło łupem Mariana Czapki (POL, Porsche 928), w historycznej klasyfikacji FIA CEZ najlepszy okazał się Milosz Zmeskal (CZ, Ralt 032).

Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski (runda 2): 1. Dubai , 2, Igor Drotar, 3. Michał Ratajczyk.

Mistrzostwa Słowacji: 1. Veroslav Cvrček, 2. Dubai, 3. Igor Drotar.

Mistrzostwa Słowacji Samochodów Historycznych: 1. Miloš Zmeskal, 2. Marian Czapka, 3. Miroslav Ciliak.

Mariusz Süss Press Officer, 44 Bieszczadzki Wyścig Górski

źródło: materiały nadesłane

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

GSMP: Sobota w Załużu dla Drotara! Dziś kolejne podjazdy

RYNEK W SANOKU: Odbiór techniczny i badania kontrolne pojazdów przed Bieszczadzkim Wyścigiem Górskim (ZDJĘCIA, PROGRAM)

foto: Tomasz Sowa


14-05-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)