Na największej estradzie świata (WYWIAD)

SANOK / PODKARPACIE. O rozpoczętej XVI edycji Międzynarodowego Forum Pianistycznego „Bieszczady bez granic” rozmawiam z jego twórcami i liderami: prof. Jarosławem Drzewieckim i Januszem Ostrowskim, prezesem i wiceprezesem zarządu Podkarpackiej Fundacji Rozwoju Kultury, organizatorem Forum.

Zapewne decyzja: podjąć się organizacji XVI edycji Forum, czy odłożyć ją na czasy post pandemiczne, była najtrudniejszą z dotychczasowych. Co zadecydowało, że przeważyło „gramy dalej!”?

Jarosław Drzewiecki: Wręcz tragiczna sytuacja młodych artystów, których opanowała beznadzieja i brak perspektyw. W naszej grupie Uczestników Forum mamy dziewięciu kandydatów do Konkursu Chopinowskiego, którzy nie mają estrady, aby ograć swój solowy program i z orkiestrą. Dzięki pandemii powstają nowe zjawiska społeczne, psychologiczne i zaburzenia osobowościowe. Młodzież traci swoje najpiękniejsze lata. Brak wspólnoty rodzi frustracje i agresję. Żywa muzyka jest w jakimś stopniu, lekarstwem na to zło. Dlatego jak najszybciej trzeba otwierać teatry i filharmonie, zapraszać publiczność całymi rodzinami. Kiedy specjaliści orzekli, że w naszej formule projekt możemy zrealizować zachowując reżim sanitarny i wszystkie zalecenia epidemiologiczne, to decyzja była szybka i jednoznaczna.

Janusz Ostrowski: Niewątpliwie, warunki pandemiczne bardzo nam utrudniły i skomplikowały organizację Forum, jednak przez cały czas tkwiło w nas przekonanie, że od szesnastu lat, czyli od początku, czuwają nad nami Aniołowie. Dziś, kiedy patrzymy na listę zgłoszeń i gości, którzy do nas przyjadą, wiemy, że nie mogliśmy postąpić inaczej, że nasza decyzja była słuszna.

Stały bywalec Forum prof. Andrzej Jasiński twierdzi, że nie ma drugiego takiego festiwalu na świecie, organizowanego z takim rozmachem, z tak bogatą formułą i cieszącego się tak niesłabnącym powodzeniem, zarówno ze strony uczestników, jak i wybitnych artystów, z których wielu zdążyło się w nim rozkochać. I tu sam siebie wymienia na czele tej listy.

Jarosław Drzewiecki: Te opinie bardzo nas motywują do utrzymywania poprzeczki na jak najwyższym poziomie. Wsłuchujemy się w nie i wiemy, że miłośnicy Forum cenią sobie w nim nie tylko znakomite koncerty, nieocenione lekcje mistrzowskie, ale także seminaria poświęcone m. in. tematyce biznesu w promowaniu kultury czy zajęcia zdrowotno-rehabilitacyjne. Uczestnicy bardzo cenią sobie dostępność do wielkich mistrzów, a także możliwość występów z doskonałymi orkiestrami. W tym roku będzie to np. Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej w Warszawie. Wielką siłą Forum stała się atmosfera, która mu towarzyszy. Nikt młodzieży nie oszuka i oni doskonale wiedzą, że przyjechaliśmy na Forum aby im pomagać. We wzajemnie życzliwej atmosferze i twórczej mobilizacji budujemy nici sympatii i przyjaźni. Naszą rolą jest pokazanie młodym muzykom jakie mają jeszcze problemy i jak je rozwiązywać.

Janusz Ostrowski: Skoro Pan Profesor wprowadził tak miły nastrój familijny, nie możemy nie uwzględnić w tym rodzinnym gronie naszych wiernych sponsorów i przyjaciół. Trzeba pamiętać, że projekt nasz jest realizowany dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Instytutu Muzyki i Tańca, firmy Yamaha Music Europe, oddział w Polsce, PGNiG S.A. (główny sponsor Forum), władz samorządowych, województwa w tym Urzędu Marszałkowskiego i WDK, powiatu i miasta Sanoka, Gmin Bukowsko i Sanok oraz wielu innych sojuszników, takich jak: Sanok Rubber Company, Pass Polska Sp. z o.o., Pekao Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A., Ubezpieczenia Witkowska, Automet Sanok, Impexrur. Od lat nie zawodzą, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni.

Forum „Bieszczady bez granic” jest niepowtarzalną okazją, aby zetknąć się i posłuchać wielkich wirtuozów fortepianu. I nie tylko fortepianu. Kogo w tym roku będziemy gościć? Kto okaże się „hitem” tej edycji?

Jarosław Drzewiecki: Lista wybitnych indywidualności – naszych Mistrzów jest co roku bardzo długa. Spodziewamy się Profesorów: Mikhail Woskresienski, Viera Nosina i Lukas Geniusas z Rosji, Eugen Indjic i Philippe Gusiano z Francji, Aleksandra Zwirblyte i Veronika Vitaite z Litwy oraz wiele znakomitości z Polski. Łącznie, cała „profesura” liczyć będzie 30 osób. Który z koncertów ma szanse przejść do historii Forum, jako ten wyjątkowy? Dla mnie na pewno będzie to koncert „Tatiana Shebanova in memoriam –Rodzina i Przyjaciele” przypadający w 10 rocznicę Jej śmierci. Wystąpią w nim Jekaterina & Stanisław Drzewieccy, a odbędzie się on 5 maja o godz. 19:30. Z wielkim sentymentem będę też oczekiwał koncertu „Lidia Grychtołówna, Andrzej Jasiński i Andrzej Tatarski– nestorzy polskiej pianistyki”.

Janusz Ostrowski: Dla mnie szczególny wydźwięk będzie miał koncert „Tatiana Shebanova in memoriam”. To była wyjątkowa osoba, a przy tym znakomita pianistka. To właśnie Jej, w głównej mierze, zawdzięczamy Forum „Bieszczady bez granic”. Pierwsza edycja Forum Ją urzekła i potrafiła przelać to uczucie na Jarosława. Podzielam wyjątkowość koncertu „Lidia Grychtołówna i Andrzej Jasiński”, a jeśli miałbym uzupełnić to podium, dodałbym jeszcze koncert inauguracyjny „Polish Violin Duo”. Artyści ci robią taką furorę w świecie, że są również w stanie zahipnotyzować widzów i słuchaczy Forum.

Dla mnie czymś nadzwyczajnym z pewnością będzie koncert z udziałem wybitnej polskiej pianistki Lidii Grychtołówny. Do dziś pozostaję pod wielkim wrażeniem Jej występu podczas XIII Forum przed trzema laty…

Jarosław Drzewiecki: Wprawdzie o wieku kobiet się nie mówi, ja przypomnę, że podczas XIII Forum (2018 r.) na scenie Sanockiego Domu Kultury świętowaliśmy, za przyzwoleniem Artystki, Jej 90-te urodziny. Dla mnie była to refleksja nad fenomenem człowieka, który 90 lat żyje muzyką. Zapytana wtedy przez mnie: – jaki jest Jej stosunek do konkursów? – odpowiedziała dowcipnie: – „W młodym wieku dużo się może, mniej się umie, natomiast później, w starszym wieku, dużo się umie, a mniej może!” Ogromnie się cieszę z czekającego mnie spotkania z panią Lidią.

Za zrządzenie losu można uznać fakt, iż tegoroczna edycja Forum połączy muzyczne Podkarpacie, gdzie się narodziło i z którym jest związane, z Mazowszem, a konkretnie z Warszawą, miastem słynącym z Konkursu im. Fryderyka Chopina. Można więc powiedzieć, że w tym roku serce polskiej pianistyki bić będzie zarówno w Sanoku, jak i w Warszawie.

Jarosław Drzewiecki: Tak, to prawda. Ten mariaż podpowiedziało samo życie, konieczność dostosowania się do warunków wynikających z reżimu sanitarnego i naszej troski o wszystkich uczestników Forum. Przyznam, że sam jestem bardzo ciekaw jak wypadnie ten eksperyment.

Janusz Ostrowski: Już na etapie ustalania spraw organizacyjnych przyjęliśmy założenie, że Forum nie może ominąć Sanoka. Aby podkreślić ten akcent, właśnie w Sanoku 24 kwietnia (godz. 19) odbędzie się Gala Inauguracyjna XVI Forum, podczas której wystąpi „Polish Violin Duo” – Marta Gidaszewska i Robert Łaguniak, polski duet skrzypcowy obsypany nagrodami w konkursach i festiwalach w kilkunastu krajach świata. Będzie to koncert z cyklu „Forum – Miastu”, wyraz uznania i wdzięczności za pełnienie ważnej roli siedziby Forum. W kolejnym dniu (25 bm. godz. 19) Sanok będzie gościem koncertu gwiazd, tym razem dedykowanego Miastu przez PGNiG. Jego gościem będzie Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej pod kier. artystycznym Jana Lewtaka, wraz z którą wystąpią uczestnicy tegorocznego konkursu im. Fryderyka Chopina, a także – i tu miła ciekawostka – młody sanocki pianista Mateusz Putyra. Wieczór wypełni muzyka fortepianowa Bacha i Chopina.

Przeglądając program XVI Forum „Bieszczady bez granic” nietrudno doszukać się akcentów związanych z tegorocznym konkursem im. Fryderyka Chopina. Przypadek czy świadome założenie?

Jarosław Drzewiecki: To świadomy zabieg, a zarazem prezent Forum dla tegorocznych uczestników konkursu. W tym trudnym czasie pandemii umożliwiamy im występy z orkiestrą, a także bezpośrednie kontakty z Mistrzami, które mogą okazać się bezcennymi.

Już tylko dzień dzieli nas od Gali Inauguracyjnej XVI Międzynarodowego Forum Pianistycznego „Bieszczady bez granic”. Wszyscy zaczynają żyć emocjami. Stali bywalcy koncertów festiwalowych są niepocieszeni, że nie będą mogli na żywo uczestniczyć w tym wyjątkowym święcie muzycznym. Inni z kolei cieszą się, że wszystkie koncerty będą transmitowane na żywo i już nie mogą doczekać się sobotniej gali…

Rozmawiał Marian Struś

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Podsumowanie „sanockiej” części forum pianistycznego „Bieszczady bez granic” (VIDEO, ZDJĘCIA)

źródło: materiały nadesłane

28-04-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)