Sezon grzewczy w pełni
Ostatnie dni przyniosły kolejne zdarzenia związane z sezonem grzewczym. Paliła się kotłownia, sadza w kominie i tlenek węgla zagroził mieszkańcom domu. Według prognoz, w ciągu najbliższych nocy mają być większe spadki temperatur, co może spowodować sprzyjające warunki do powstania dramatycznych zdarzeń. W tym sezonie grzewczym odnotowaliśmy 41 pożary sadzy w kominach, 4 pożary w kotłowniach i 16 potwierdzonych zdarzeń, gdzie nasze urządzenia pomiarowe wykryły tlenek węgla. Po raz kolejny ku przestrodze podajemy informacje o zaistniałych ostatnio zdarzeniach.
16.02.2018 r. w godzinach wieczornych, w jednym z budynków mieszkalnych na terenie gm. Dukla, w pomieszczeniu kotłowni, doszło do zapalenia się składowanego opału oraz kartonów. Szybkie zauważenie powstałego pożaru oraz sprawnie przeprowadzona akcja gaśnicza ograniczyła powstanie strat. Gdyby pożar powstał w godzinach nocnych, a mieszkańcy spali, scenariusz zdarzenia na pewno byłby bardziej dramatyczny.
Zachowanie porządku w kotłowni i odpowiednich odległości materiału palnego od pieca, prawidłowości obsługi pieca przy rozpalaniu, czy dokładaniu kolejnej partii opału, nie wpuszczanie dzieci do tego pomieszczenia, zdecydowanie wpływa na bezpieczeństwo korzystania z urządzeń grzewczych na paliwo stałe.
Również 16.02.2018 r. tym razem w godzinach nocnych, w budynku mieszkalnym na terenie gm. Krościenko Wyżne, w wyniku eksploatacji kominka, doszło do zapalenia się sadzy w przewodzie spalinowym. W wyniku zaistniałego pożaru doszło do licznych pęknięć, a przez to nieszczelności, dyskwalifikujących komin z dalszego użytkowania. Ponadto strażacy w celu zlikwidowania pożaru, jak i sprawdzenia jego możliwości rozprzestrzeniania, musieli rozebrać konstrukcję kominka.
W tego typu przypadkach brak właściwej eksploatacji, bieżącego czyszczenia przewodów spalinowych, palenie mokrym drzewem lub innymi niedozwolonymi materiałami, czy inne czynniki, jak np. nieprawidłowy montaż czy własne przeróbki itd. są przyczyną dużych strat i problemów finansowych. Przypominamy, iż nie można lekceważyć powstawania sadzy w przewodach kominowych. Według naszych statystyk, w co 3 wyjeździe do pożaru sadzy w kominie, stwierdzamy jego uszkodzenie, dyskwalifikujące komin z dalszego użycia, tj. niemożliwości ogrzewania budynku w dotychczasowy sposób. Dalsze jego używanie wiąże się z bardzo dużym prawdopodobieństwem zatrucia tlenkiem węgla, czy powstaniem pożaru. Co 6 wyjazd do pożaru sadzy w kominie, jest wyjazdem do pożaru nie tylko sadzy w kominie, ale i również pożaru na strychu, konstrukcji dachu, czy w pomieszczeniach użytkowych. Dlatego nie można mówić, że jak się komin zapali to przyjadą strażacy i komin ugaszą, a potem wyczyszczą, gdyż konsekwencje takiego biernego czekania, przynoszą bardzo kosztowne, a zdarza się, że i tragiczne skutki. Faktem jest, że przy tego typu pożarach strażacy, aby ugasić palącą się sadzę dokonują czyszczenia / strącania sadzy. Zdarza się, że wygarniają nawet do kilku wiader sadzy i popiołu z przewodów kominowych, co dobitnie świadczy albo o lekceważeniu problemu lub całkowitym braku świadomości użytkowników konieczności wykonywania pewnych obowiązków i grożących niebezpieczeństwach.
17.02.2018 r. w jednym z domów mieszkalnych na terenie gminy Korczyna, podczas kąpieli dwójki dzieci, doszło prawdopodobnie do ich podtrucia. Strażacy zostali wezwani przez dyżurnego Dyspozytorni Państwowego Ratownictwa Medycznego w Krośnie, który otrzymał zgłoszenie o złym samopoczuciu dwójki dzieci. Pomimo wcześniejszego przewietrzenia budynku przez mieszkańców, pierwszy wykonany przez strażaków pomiar tlenku węgla w pomieszczeniach na parterze wskazał wartość około 200 ppm. Dlatego nakazano ewakuację osób przebywających w domu. Zespół PRM przetransportował do szpitala kobietę z dwójką dzieci, natomiast mężczyzna wraz z trzecim dzieckiem udał się na badania własnym środkiem transportu.
Pomimo prowadzonych kampanii społecznych uświadamiających zagrożenia od tlenku węgla, w dalszym ciągu zdarzają się sytuacje, gdzie śmiercionośny i niewyczuwalny gaz jest lekceważony. W przeważającej liczbie wypadków wiąże się to z typowym działaniem na własną niekorzyść poprzez zatykanie kratek wentylacyjnych, brakiem ich czyszczenia, niedrożnością przewodów wentylacyjnych i spalinowych, brakiem rozszczelnienia drzwi i okien, czy użytkowaniem niesprawnych urządzeń. Ale zdarzają sie również sytuacje, gdzie w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności następuje połączenie się pewnych zdarzeń, uniemożliwiających prawidłową pracę urządzeń, które dotąd wydawały się bezpieczne. Powyższe świadczy o konieczności ciągłego rozsądnego nadzoru nad pracą tych urządzeń i szybkim reagowaniu na sytuacje mogące stworzyć zagrożenie.
Cały czas trwa II edycja kampanii społecznej “Czad i ogień. Obudź czujność”, w ramach której strażacy z PSP i OSP prowadzą działalność informacyjną. Można posłuchać ciekawej i pouczającej prelekcji z wykorzystaniem prezentacji multimedialnej podczas zebrań wiejskich czy podczas wywiadówek szkolnych, tak jak np. odbyło sie to w Zespole Szkół w Rymanowie. Zapraszamy do skorzystania z tej formy przekazu, gdzie w ciągu 20 minut można zapoznać się z zagrożeniami i sposobami im zapobiegania. Zaproszenie strażaków na prelekcję można kierować na sekretariat Komendy Miejskiej PSP w Krośnie.
Opracowanie: bryg. Mariusz Kozak
KM PSP Krosno
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Tagi: czad i ogień, straż pożarna krosno
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.