TERYTORIALSI: Żołnierze na szlaku. Blisko 35 km marszu kondycyjnego (FOTO)

SANOK / PODKARPACIE. W miniony weekend żołnierze z 35. Batalionu Lekkiej Piechoty w Sanoku wyruszyli w niespełna 35-kilometrowy marsz kondycyjny. Terytorialsi w sobotni ranek stawili się w Komańczy, skąd rozpoczęli wędrówkę bieszczadzkim szlakiem do Cisnej. Trasa nie należała do najłatwiejszych, szczególnie, że żołnierze na plecach nieśli cały swój ekwipunek. Wyprawa pozwoliła na sprawdzenie swoich sił, ale i współdziałanie w poszczególnych plutonach.

Marsz kondycyjny był swego rodzaju egzaminem dla terytorialsów. O świcie, z zapakowanym plecakiem cały sanocki batalion stawił się w Komańczy, skąd wystartowano. Trasa wiodła czerwonym szlakiem aż do Cisnej.

Po drodze żołnierze pokonujący trasę nie tylko sprawdzali swoja wytrzymałość, ale także szlifowali współdziałanie w batalionach, aby każdy z uczestników szczęśliwie dotarł do mety.

Nie był to spacerek, wymagał nieco wysiłku i zaangażowania. Mimo małych zakwasów była to świetna lekcja pokory i sprawdzian możliwości. Do tego dobre towarzystwo żołnierzy-kolegów. Nawet ulewa, która część grup zaskoczyła pod koniec marszu, nie zepsuła tego dnia szkolenia – mówi szeregowy Karol Mikosz z 35blp Sanok.

Po zejściu ze szlaku żołnierze OT zgromadzili się na boisku w Cisnej, gdzie zaplanowano nocleg. To oczywiście nie koniec zmagań sportowo-sprawnościowych. We wrześniu terytorialsi będą zdawać egzamin z wychowania fizycznego, zaś w październiku zaplanowano tzw. pętlę taktyczną, która będzie kwintesencją weryfikacji zdobytej wiedzy podczas ostatniego roku ćwiczeń.

 


29-08-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)